Raportuj komentarz

Witajcie gorolazi!!
tak bym nazwal nas wszystkich , ktorzy bez wzgledu na rozne warunki laza po gorach...nie tylko polskich.
Ceniac bardzo samotnosc i oderwanie od cywilizacji...majac gdzies pseudo luksusy,gastronomie sprzedajaca badziewie,przepelnione trasy...szkajac autentycznosci...moze znajda sie lepsze propozycje??!!!!
PZDR
Krzysztof