Raportuj komentarz

A ja sobie myślę że taka nazwa nie jest nam potrzebna. Człowiek nadaje nazwy i tworzy terminy żeby coś poznać, przyswoić, ucywilizować. Dlatego próba znalezienia wspólnej nazwy na nas wszystkich wydaje mi się sprzeczne z ideą tego. Ważne jest to co robimy, a nie jak się nazywa.

Niech świat klasyfikacji zostanie w miastach.