Jesteś tutaj:Poezja»Kazimierz Węgrzyn
środa, 15 września 2010 20:48

Kazimierz Węgrzyn

Napisał 
Jeden z naszych ulubionych poetów, do którego twórczości ciągle sięgamy przy nagrywaniu kolejnych płyt. Jego odkrycie zresztą nastąpiło przed wielu laty zupełnie przypadkowo - kolega Wojtka - Mariusz Szatkowski - zakupił w Beskidzie Śląskim niewielki tomik poezji zatytułowany Dom na przełęczy. Był to ciekawy zbiór wierszy o górach, okraszony dodatkowo pięknymi rysunkami. Ale żeby nie było za prosto, do Wojtka trafił dopiero przez kolejną osobę - jego dobrą koleżankę - Bożenkę Skórkę - która także nim zachwycona zrobiła Wojtkowi niespodziankę ofiarowując mu kopię tomiku oprawioną w piękną twardą okładkę. Gdy Wojtek go zobaczył to. się zaczęło. Muzyka spod ręki do tekstów sama zaczęła płynąć. A dom na przełęczy stał coraz bardziej muzyką malowany. Zespół Dom o Zielonych Progach był wtedy jeszcze - jak to się mówi - w powijakach. A Wojtek, który był jego założycielem i liderem, zafascynowany poezją Mistrza Kazimierza, zaproponował, aby przyjąć nazwę zespołu od jednego z wierszy zatytułowanego tak jak obecna nazwa zespołu. Na pierwszej autorskiej płycie naszej grupy znalazły się Az trzy wiersze Kazimierza Węgrzyna - Chciałbym tu, Moja Ziemia oraz Dom o zielonych Progach. Po pewnym czasie na kolejnych produkcjach, w których brał udział zespół, dołączyły do poprzednich piosenek: Zmartwychstanie i Góry mi świecą...

A sam Mistrz Kazimierz mieszka nadal i tworzy na swojej przystani - Przełęczy Kubalonka koło Istebnej,gdzie jak pisze "góra się górze kłania przyjaznym spojrzeniem." i można włożyć "chłodną koszulę beskidzkiego lasu..."

Tak więc, gdy tylko będziecie przejeżdżali przez przełęcz, polecamy Wam odwiedzić poetę w jego "szałasie", na pewno nie poskąpi Wam i poezji, i dobrego słowa.

Tekst zaczerpnięty ze strony domowej zespołu Dom o Zielonych Progach http://dom.art.pl
Czytany 21710 razy Ostatnio zmieniany czwartek, 03 lutego 2011 15:45

1 komentarz

  • Link do komentarza Paulina Grzanek (12l) poniedziałek, 25 kwietnia 2011 18:53 napisane przez Paulina Grzanek (12l)

    Spotkałam tego poetę 3 lata temu w Kubalonce. Do tamtej pory nie widziałam (choć to może się wydawać dziwne) żadnego poety... Chciałam mu wysłać moje wiersze ,,do oceny'', ale nie znalazłam adresu...
    Pozdrawiam!

    Raportuj

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone (*) są wypełnione.
W treści wiadomości możesz używać podstawowych znaczników HTML.