Sprzysiężeni – przyjazne dłonie / Plotą węzeł nad ogniem watry
I wpatrzeni w gasnący ogień / Nucą pieśni pachnące wiatrem...
Wojtek Bellon
Te słowa Wojtka mogą być mottem ludzi należących do Klubu Bacówkarza, który powstał aby zbliżyć wędrowców lubiących klimat małych, drewnianych schronisk. Do Klubu należą cztery karpackie Bacówki: na Rycerzowej, na Krawcowym Wierchu, na Maciejowej i nad Wierchomlą, a być może wkrótce dołączą do nich bacówki bieszczadzkie. Ideą założycieli Klubu jest chęć wspólnego spotykania się ludzi gór w ich ulubionych bacówkach i tworzenie tam klimatycznych posiad i imprez. Zachęcać do tego mają również udzielane klubowiczom zniżki na noclegi oraz inne miłe niespodzianki przygotowane przez gospodarzy.Jedną z nich są jesienne spotkania wielbicieli pieśni wiatrem pisanych. Impreza pod nazwą „Gitarą i grulem” odbywa się corocznie w jeden z wrześniowych weekendów w Bacówce PTTK na Rycerzowej. W ubiegłym roku gościliśmy w bacówie grupę Na Bani, którą można usłyszeć na CD i koncertach pt. W górach jest wszystko co kocham... Zawitał do nas również pomysłodawca, producent i wykonawca w jednej osobie – Wojtek Szymański, który rozruszał całe towarzystwo turystycznymi szlagierami. Od zmroku do świtu pod rozgwieżdżonym niebem i w blasku ognia trwało wspólne śpiewo-muzykowanie. Po północy uroczyście wrzuciliśmy do ogniska worek gruli, które w niedługim czasie zostały ze smakiem pochłonięte. Wielu uczestników zapowiedziało się na przyszły rok. Mam nadzieję, że wrześniowe spotkania w Beskidzie Żywieckim wejdą na stałe do kalendarza wszystkich pozytywnie zakręconych łazików i będziemy gościć tu coraz więcej znanych wykonawców turystyczno-poetyckiej muzy.
Cegła
Więcej informacji na temat Klubu Bacówkarza uzyskacie w Internecie: