Każdy je lubi, najbardziej te miłe. W czasie koncertu "Nocne niebo śpiewa Aniołami" było ich sporo za sprawą występujących Zespołów. Były więc wykonania premierowe, nowe aranżacje, nowe wersje a także te ciut inne z powodu nieobecności ( chorej) solistki). Zupełną niespodziankę sprawił mi Zespół "4razy w roku" (czekałam cierpliwie do popółnocnego wykonania) piosenką do wiersza "Nocne niebo..." właśnie. To już jej trzecia odsłona ( powołana do życia przez "Pod Jednym Dachem" , później znalazła swoje miejsce na ostatniej płycie "Wołosatek". Wrocławskie wykonanie wzruszyło mnie klimatem i...męskimi głosami (tak lubię!). Naprawdę warto posłuchać...
http://www.youtube.com/watch?v=2edSwAgK1C8
WUKA.