Nanibowe piosenki...
urodziły się- są! Premierowe spotkanie nowej płyty CD ze słuchaczami odbyło się w Kielcach - dzięki gościnności i wsparciu TARGI KIELCE oraz samego Pana Prezesa, Andrzeja, w sobotę 2 kwietnia 2011 r. To taka data wspomnieniowa (pokolenie JPII wie, o co chodzi) - cieszę się , że odrobinę piękna możemy podać "światu", zgodnie z tym, co mówił nasz Wielki Rodak, pochylający się z troską nad najmłodszymi... CD z moimi piosenkami dla dzieci jest płytą podwójną, bo nagraliśmy i wersję oryginalną (z naszymi : Oli, Wyspy i Przyjaciół) głosami, i wersję tylko instrumentalną. Do tego jest książeczka z tekstami piosenek - wszystko zaprojektowane przez Katarzynę Bies, wspaniałą plastyczkę. Cieszę się tym i dzielę z Wami moją radością, że mimo trudności z przekonaniem wielu ludzi do tego pomysłu - znaleźli się tacy, "nadający na podobnej częstotliwości" - i zrobiliśmy naprawdę coś fajnego. Chcecie się przekonać? Zapraszam do "Dalmafonu" - do sklepu - tam można płytę obejrzeć, zapoznać się z treścią, zamówić a nawet zakupić. To wydawnictwo niskonakładowe, więc kto pierwszy, ten lepszy!
Będziemy grać ten muzyczny program dla dzieci w różnych miejscach w Polsce: w Ostrowie Wielkopolskim, Kielcach, Gostyniu... Wszędzie, gdzie nas zaproszą. przyjdźcie -pobawimy się razem!
H.Mauriac napisał kiedyś, że człowiek wtedy zaczyna się starzeć, kiedy umiera w nim dziecko. Więc...?
Pozdrawiam- Ola
STUDENCKA WIOSNA we Wrocławiu i koncert w BYDGOSZCZY
W najbliższy weekend zapraszamy Was na nasze dwa koncerty. Pierwszy zagramy w sobotę w Bydgoszczy w sali widowiskowej Pałacu Młodzieży , ul. Jagiellońska 27. Drugi koncert gramy w niedzielę we Wrocławiu w klubie ŁYKEND przy ul. Podwale 37. Oprócz nas zagra JEDNYM SŁOWEM z Głuchołaz oraz projekt ZE STAREJ SZUFLADY z nowymi starymi piesniami z gór i nie tylko...ZAPRASZAMY!
Mariusz Zadura
Mariusz Zadura to jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny studenckiej. Dorastał w atmosferze lubelskiego festiwalu Bakcynalia, tam też przypadł jego debiut i III miejsce w 1982 roku. Jako miłośnik górskich wędrówek opisywał poetyckim językiem piękno gór, jego liryczne kompozycje okraszone doskonałą muzyką szybko przenikły do kanonu piosenki turystycznej. W kolejnych latach otrzymał szereg nagród (II i I miejsce na Bakcynaliach '83 i '84, III miejsce na YAPA'83, I miejsce na Wancie'83, II i I nagrodę na OPPA '83 i '86, Grand Prix YAPA'86).
Od 1986 do 1988 roku tworzył muzyczny duet z Tomaszem Szczęsnym (występowali z programem autorskim "Popiół czy diament"), w tym czasie jego utwory nabrały poważniejszego charakteru i zaczęły się odnosić bezpośrednio przeciwko komunistycznym władzom. Po 1988 roku Mariusz Zadura zszedł ze sceny i poświęcił się pracy jako lekarz kardiolog, od czasu do czasu przypomina jednak publiczności swoją niezwykłą twórczość. Ostatni jego koncert odbył się podczas lubelskiego festiwalu Bakcynalia 2010.
Do Góry Dnem
Zespół powstał w dobie prawdziwego rozkwitu tego gatunku muzycznego w Polsce, w 1977 roku. Debiutował na YAPIE '78. Następnie zdobył szereg kolejnych laurów, by, po tym, jak kolejni członkowie zaczęli zakładać rodziny, rozwiązać się - nie zrywając jednak kontaktów towarzyskich. Dziś możemy znów słuchać na żywo tej grupy. A to za sprawą reaktywacji, która miała miejsce w roku 2000.
skład zespołu: Alina Przemek Marek Czesiek Wojtek |
Dyskografia: Rozmowy z piecem Być, iść (live) |
Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej zespołu: dgd.gryfnet.pl
Zmiany...
zmiany, zmiany? Myślę , że zazwyczaj są dobre. Chodzi mi o np. robienie porządków wokół siebie, wietrzenie szaf i umysłu. Zmiana miejsca pracy natomiast, o, to już wyzwanie z innej kategorii, ale w sumie- też pozytywne zjawisko. Uruchamia w człowieku pokłady energii na co dzień uśpionej, niewykorzystanej...
Dla mnie nowy tydzień to też wyzwanie - oczekuję zmian dopiero, ale muszę w tym sama pomóc, sama się o nie postarać. Jak już wcześniej w moim blogu wspominałam, kończą się prace nad publikacją nowej płyty. Po raz pierwszy zmierzę się z tematem "muzyka dla dzieci". Trudne, ale nie niemożliwe? Zobaczymy. Planowana premiera płyty "W Nanibowie" to 2 kwietnia 2011 - na II Międzynarodowych Targach Zabawek i Artykułów dla Matki i Dziecka CZAS DZIECKA w Kielcach. Kto by tam chciał trafić i spotkać się ze mną i zespołem WYSPA (zawsze mogę na Nich liczyć), to musi odszukać halę F - o godz. 13.00 zagramy krótki program zawierający utwory pomieszczone na tej nowej płycie. Dzięki sponsorom i sprawnemu działaniu wydawcy - czyli łódzkiemu "Dalmafonowi" - moje marzenia nabierają realnego kształtu. Bardzo jestem ciekawa, czy ta cała sprawa pozostanie "artykułem" zalegającym w magazynie , czy wyjdzie na świat i ...pofrunie?...
Pomyślisz, że jestem próżna i myślę o zdobywaniu sukcesów? Nie w tym rzecz. To jest tak, że jeśli coś wymyślisz, co ci się podoba, sprawia wiele radości - chciałbyś się tym podzielić z innymi, co to nadają na podobnej fali. Chciałbyś, aby razem z tobą świętowali. Poza tym - trzeba mocno wierzyć, że pomysł jest trafny, że komuś się przyda, wtedy woda sodowa do głowy nie uderzy, a i nie zaszkodzi depresja, jeśli pomysł wypadnie ostatecznie blado.
Nigdy nic nie wiadomo - więc z góry nie mogę zakładać klęski, tylko powodzenie.
Na dobry początek, cytuję fragment jednej z piosenek:
MOJA MAGICZNA PIOSENKA
Magiczna piosenka, co tańczy w ogrodzie
co fruwa po niebie i hula po lodzie,
magiczną piosenkę pod nosem wciąż mrucz:
to taki niezwykły do czarów jest klucz! (...)
*
Mruczę więc moją pioseneczkę i czekam na spotkanie w Kielcach.
Pozdrawiam - Ola
Początek każdego roku przynosi nam zewsząd życzenia spełnienia marzeń, realizacji planów, szczęścia. Dla mnie, zdecydowanie dużo zasadniej, to właśnie wiosna jest takim "starterem" nowej nadziei na odmianę.
Nadzieja.
Coraz częściej pod dywan
zamiatamy marzenia,
drżąc niepewnie jak liście
na wietrze.
Choć tak trudno uwierzyć
w możliwości spełnienia,
to nadzieja kołacze się jeszcze,
że kiedy wiosną sił przybędzie,
w skrzynkach zapłoną pelargonie,
znów wystawimy do słońca twarze
i znów spotkają się nasze dłonie.
(z tomiku "Zawrócić")
Na stronie Folk24 pojawiła się pierwsza recenzja naszego najnowszego wydawnictwa. Można ją przeczytać tutaj:
http://www.folk24.pl/wydawnictwa/nasze-swiaty/
Zapraszamy serdecznie prosząc jednocześnie o kolejne Wasze uwagi, spostrzeżenia i opinie:) Z pokorą przyjmiemy też wszelkie słowa krytyki konstruktywnej, która być może pozwoli nam uniknąć powielania słabości na kolejnym płytowym wydawnictwie, które czeka już na swoje miejsce w szufladzie zespołu...:) A światło dzienne chcielibyśmy mu pokazać już w przyszłym roku. Póki co jednak zapraszamy do poznawania naszego najmłodszego muzycznego "dzecka". Naszych Światów.
Kalendarzowa ale jest. Powitana na uroczym festiwalu poetyckim w Katowicach. Szepcze zielonością, nieśmiałej jeszcze trawki pod parkowymi drzewami. WIOSNA! To dlaczego tytuł "Michniowiec"? To mój najukochańszy bieszczadzki zakątek, za którym tęsknię nieustannie a wiosną najbardziej. Jesień i zimę przeczekuję cierpliwie ale wiosną już prostuję skrzydła. Nie znacie? Szkoda! Warto poszukać na mapie. A tymczasem ....
w Michniowcu zawraca droga
i pamięć
przysiada obok kapliczek
wie gdzie były dziury
w gładkim teraz asfalcie
pachnie narcyzami
przed majowym nabożeństwem
i świeżym chlebem
na wozie o drewnianych
szprychach
( z tomiku "Zawrócić")
w Michniowcu
Przykucnął na chwilę księżyc
między doniczkami,
w sieć firanki zaplątał
swoje srebrne włosy,
patrzył na mnie zuchwale
tysiącami oczu
osiadłej na szybach
lodowatej rosy.
Potem ruszył bez słowa
w wytyczoną drogę,
na chwilę jeszcze zerknął
przez daszek dziurawy,
trochę współczuł,
że usnąć nie mogę
i potoczył po niebie
w cieniu chmurnej nawy.
(z tomiku "Nocne niebo śpiewa aniołami")
Witajcie,
Jak zwykle Yapa prowokuje mnie, żeby zacząć coś nowego. Tym razem - będzie blog na stronie "wgórowej". Na pewno pojawią się tu szybko i sprawnie informacje o moich (naszych) muzycznych pomysłach i koncertach. Ale tymczasem zapraszam Was do przeczytania i komentowania mojej prywatnej i bardzo subiektywnej ;) relacji poYAPOWEJ pod adresem, o któym już pewnie słyszeliście:
http://sekretne-zycie-piosenki.blogspot.com/2011/03/masowa-yapowa-epidemia.html
Czytajcie, komentujcie i dyskutujmy! To dla nas grajko-pisaków bardzo ważne, zwłaszcza, że (jak wiadomo) na festiwalach piosenki turystycznej granica między byciem wykonawcą i widzem jest bardzo bardzo cieniutka :)
Pozdrawiam
PS A najbliższy nasz koncert odbędzie się 26 marca (w tą sobotę) w Dobrodzieniu o 19:00 w ramach Dobrodzieńskiego Święta Poezji. Gdyby ktoś z Was akurat przemierzał trasę Opole-Łódź :) - ZAPRASZAMY!