"Czas pędzi w sto koni, że ziemia aż drży"... To z innego mojego wiersza. Dziś o tym, że warto czasem zawrócić i może odnależć to, co po drodze się zgubiło?
ZAWRÓCIĆ
Za cugle trzeba złapać czas,
do tyłu mu wykręcić głowę.
Zawrócić, żeby jeszcze raz
do szczęścia znaleźć swą podkowę.
Popasów kilka wstecz, zakrętów losu kilka,
poprawić każdą rzecz, wystarczy tylko chwilka.
Spieniony w biegu czasu pysk
zanurzyć w chłodną wodę,
iskier spod kopyt złoty błysk
niech wróżbą będzie na pogodę.
Popasów kilka...
Rozwianą grzywę chwycić w dłonie
i choć się spadło już nie raz,
spróbować - jak spłoszone konie,
zatrzymać ten pędzący czas.
Popasów kilka...